Architektura jako branża musi ulegać ciągłym przekształceniom i dostosowywać się do dynamicznie zmieniającego świata. Rendering 3D jest nierozerwalnie powiązany z kreowaniem wirtualnej rzeczywistości i przenoszeniem jej na grunt użytkowy. To co jeszcze kilkanaście lat temu opierało się przede wszystkim na wzajemnym zrozumieniu wizji klienta, projektanta i architekta, dziś w prosty sposób można zaprezentować jako świat wirtualny, w który można się zanurzyć i zapoznać się z całym szczegółowym planem powstania przyszłego budynku czy pomieszczenia wraz z jego najmniejszymi detalami.
Czym tak naprawdę jest rendering 3D i jaka jest jego rola w kreowaniu wirtualnej rzeczywistości na gruncie architektury? Zbiór trójwymiarowych informacji (w tym przypadku informacji o budynku/pomieszczeniu) zostaje przedstawiony w formie realistycznego obrazu. W przypadku, gdy inwestor czy klient nie potrzebują skomplikowanego projektu wirtualnej rzeczywistości, a wystarczy im jedynie zapis bardziej zbliżony do animacji niż obraz fotorealistyczny, to właśnie wtedy wykonuje się wszelkie projekty 3D. Silnik renderujący, czyli część programu, która odpowiedzialna jest za to, że wizualizacje 3D mogą zostać urzeczywistnione jest niezwykle istotny w procesie powstawania projektu. Oczywiście jednym z głównych kryteriów dla jego doboru jest to, że powinien spełniać wszystkie niezbędne funkcje, tworzył realistyczne detale, był szybki, a przy tym wszystkim nadal pozostawał w przystępnej cenie.
Na rynku dostępnych jest coraz więcej programów wyposażonych w bardzo dobre i sprawnie działające silniki renderujące, a jednym z nich, który zyskuje coraz większą popularność jest program Eyecad. Przy zastosowaniu głównych dodatków kompatybilnych z programem można całkowicie zanurzyć się w świecie wirtualnej rzeczywistości, a także przedstawić osobom, które zainteresowane są projektami swoją wizję i koncepcję na etapie, który umożliwia bezproblemowe wprowadzenie wszelkich zmian, które pozwolą uniknąć dalszych nieporozumień, które później mogłyby się łączyć z koniecznością poniesienia wysokich kosztów.